Coraz głośniej słychać w mediach, że "na zgaga" bardzo pomaga wypicie octu jabłkowego. Niestety wiele osób czuje sie po tym jeszcze gorzej. Dlaczego? I jakie są inne metody leczenia zgagi?

 

Metoda picia octu jabłkowego

Leczenie zgagi za pomocą picia octu jabłkowego jest bardzo dobrą metodą i wynika z następującego faktu. Żołądek musi mieć bardzo kwaśne środowisko, aby działać prawidłowo i pilnować, aby treść żołądkowa nie cofała się do przełyku. Żołądek jest zamykany przez swoisty zwieracz, który zaciska się utrzymując kwasy. Siła zacisku zwieracza jest proporcjonalna do odczynu PH w żołądku. Im żołądek jest bardziej kwaśny tym zwieracz trzyma mocniej. A im żołądek jest bardziej odkwaszony, tym bardziej dochodzi do poluźnienia zwieracza przy wpuście żołądka i powstania zgagi. Dlatego jeśli mamy mało kwasu w żołądku (czyli mamy "niezakwaszone żołądki") to zwieracz poluźnia się i zawartość żołądka cofa się do przełyku i gardła. Ten "mało kwaśny" kwas jest i tak nadal kwaśny w stosunku do innych wydzielin i dlatego uszkadza nam śluzówki. Przypomnijmy, że przełyk i gardło nie mają specjalnej błony zabezpieczającej przed kwasem, jaka znajduje się w żołądku i chroni go przed działaniem kwasu solnego. Są one pokryte normalną śluzówką i są wrażliwe na podrażnienia przez kwas żołądkowy.

Reasumując: aby zwieracz żołądka był zamknięty to w żołądku musi być bardzo kwaśno! Dlatego właśnie proponuje się picie octu jabłkowego, ponieważ jest on kwaśny i pobudza produkcje kwasu żołądkowego! Po jego wypiciu faktycznie u wielu osób cierpiących na zgagę z powodu niezakwaszonego żołądka następuje poprawa!! Ale jak sie okazuje, są także inne przyczyny zgagi, na które ocet jabłkowy nie działa, a nawet powoduje pogorszenie.

  Ocet jabłkowy pity na zgagę i zakwaszenie żołądka

 

Ocet żołądkowy nie działa na kwasy podchodzące do gardła

Odkąd o metodzie picia octu jabłkowego zrobiło się głośno, wiele osób zaczęło to stosować u siebie na własną rękę. Jednym to bardzo pomogło, a innym zaszkodziło. Często pytamy o to w naszym gabinecie. Ponad połowa chorych na zgagę mówi, że tak chwalony ocet jabłkowy pogarsza im dolegliwości. Niektórzy opowiadają, że początkowo było dobrze ale potem zaczął boleć brzuch a inni mówią, że od razu czuli się źle a kwas w gardle i zgaga strasznie się nasiliły! Czemu tak się dzieje, skoro jest to sprawdzona i logiczna metoda? Otóż poza niedokwaszeniem żołądka są także inne przyczyny zgagi. Jest nią na przykład nadmierny przewlekły stres, który powoduje "mechaniczny" ścisk żołądka! Taki stres doprowadza do przewlekłego napięcia żołądka i przez to zmniejsza jego prawidłową objętość. Treść żołądka jest wręcz wypychana do gardła. Nie ma tu znaczenia, czy żołądek jest silnie zakwaszony czy nie. Po prostu wszystko idzie do góry na skutek mechanicznego ściśnięcia całego żołądka oraz swoistego ciśnienia, jakie się tam tworzy! To podobna sytuacja jak u kobiet w ciąży, gdzie płód uciska na żołądek i kobiecie cofają się kwasy żołądkowe do przełyku.

Stres działa w taki sposób, że powoduje skurcz mięśni żołądka. Dosłownie ściska sie cały żołądek i wszystko, co się w nim znajduje, jest wypychane do góry. Przy takiej sile ścisku, jaka występuje podczas stresu, nawet dobrze pracujący zwieracz żołądka nie da rady tego zatrzymać!!
Jeśli teraz do tak ściśniętego żołądka nalejemy octu jabłkowego to on także zostanie wypchnięty do gardła!! Stąd u osób ze zgagą na tle nerwowym nie powinno sie podawać octu jabłkowego jako remedium a należałoby skupić sie na preparatach silnie rozkurczowych i rozluźniających. 

 

Nerwica żołądka. Co zamiast octu jabłkowego?

Osoby z nerwicą żołądka i zgagą na tle nerwowym zauważają poprawę po... alkoholu!!! Dziwne? Niekoniecznie. Dobrej jakości alkohol pity w rozsądnych ilościach rozluźnia układ nerwowy i przez to zmniejsza napięcie żołądka. Przy okazji alkohol też zakwasza żołądek. Wiadomo jednak, że alkohol nie może być lekiem na zgagę ale chodzi tu o schemat działania. Alkohol powoduje rozluźnienie u tych ludzi i "leczy" objawy zgagi, podczas gdy ocet jabłkowy im nie pomaga lub nawet nasila dolegliwości. Dlatego jeśli mamy zgagę to musimy dojść, co jest jej powodem. Spróbujmy zatem najpierw wypić ocet jabłkowy i zobaczyć, czy nam pomoże. Jeśli tak - a powinno być lżej juz po kilku razach - to przyczyną może być niedokwaszony żołądek. Jeśli jednak nie pomoże to spróbujmy wypić niewielkie ilości alkoholu (ale nie piwa, ponieważ jest ono gazowane; lepiej wypić whisky, wódkę lub lampkę dobrego wina). Poprawa po alkoholu będzie sugerowała, że możemy mieć nerwicę żołądka i przez to cierpimy na zgagę. Wówczas leczyć trzeba nerwicę, a nie zakwaszać żołądek!

 

Inne przyczyny zgagi

Czy są jeszcze inne przyczyny zgagi? Tak! Spotkaliśmy ludzi, którzy mieli bardzo wrażliwe śluzówki układu pokarmowego czyli byli wrażliwi na mocne w smaku pokarmy. Po zjedzeniu lub wypiciu rzeczy zbyt słodkich, zbyt kwaśnych czy zbyt ostrych dostawali zgagi, ponieważ śluzówki ich żołądka zostały podrażnione i reagowały skurczem a to powodowało cofanie się spożytych rzeczy do przełyku i gardła. U tych osób nie pomoże ani ocet jabłkowy (bo bardzo ich podrażni) ani alkohol. Można tu próbować aloesu. Ale nie radzimy kupować gotowych preparatów w płynie z aloesu, ponieważ w większości z nich są dodatki kwasu cytrynowego (lub innego) do konserwacji i ten kwas może drażnić żołądek u tych osób. Lepiej jest kupić aloes w doniczce i samemu robić sok z liści. Trafiliśmy jednak niedawno na aloes firmy Holistic, który w swoim składzie nie posiada drażniących dodatków i w smaku jest neutralny, ale nie mamy jeszcze wiedzy na temat jego skuteczności. Z kolei samodzielnie robiony sok z liści aloesu sprawdza nam się od lat. 

Wracając do nerwicy żołądka to starym sprawdzonym preparatem są krople żołądkowe i krople walerianowe! Jedne i drugie zawierają walerianę, z tym że krople żołądkowe mają w sobie więcej ziół pobudzających trawienie i działają po części jak ocet jabłkowy - zwiększają kwas w żoładku! Można je zatem stosować zamiennie z ocetm jabłkowym, jeśli komuś znudził się smak lub ma alergie na jabłka (bo i tak się zdarza). Z kolei krople walerianowe mają więcej ziół uspakajających i wykazują się silniejszym działaniem rozluźniającym. W przypadku nerwicy żołądka lepiej użyć tych drugich. Warto korzystać z takich starych prostych sposobów, jakimi są te "kropelki" ziołowe.


A alkohol? Wiadomo, że nie można się nim leczyć :) Ale wszystko jest dla ludzi. Jeśli nie ma przeciwwskazań to warto wypić drinka choćby za zdrowie tych, którzy uświadamiają nas, o wziąć na zgagę.